niedziela, 30 czerwca 2013

1833 - Trąba powietrzna koło Wyszogrodu

180 lat temu, w okolicach Wyszogrodu, przeszły bardzo silne burze:
"Dzień 27 z. m. będzie pamiętny dla mieszkańców naszej okolicy, klęska dotknęła, całą przestrzeń kraiu w obwodzie Płockim między miastami Wyszogrodem a Płońskiem,
w samo południe, pod czas nieznośnego upału nadeszła ogromną chmura straszliwym wiatrem pędzona, która nie tylko drzewa owocowe i dzikie w borach i ogrodach powywracała albo z korzeniami powyrywała, ale i budynki, to iest stodoły, owczarnie, wiatraki, obory, cłomy j stodoły wiejskie, na powietrzu rozrywała i unosiła, albo obalała od razu. Owce w niektórych miejscach padły ofiarą tej plagi.
Dwóch ludzi w stodołach zabitych zostało. Szkody które poniosły dobra Węgrzynów, Mała-wieś, Nakwasili, Wilkanów, Dzierzanowy Kucice i wielo innych, nie łatwe są do wyrachowania; nowo wymurowana masywna stodoła w Nakwasinie znacznie uszkodzoną została, przez ten niesłychany wicher. Tak zaś dziwny to tylko pół godziny trwaiące zjawisko popęd miało, że niektóre wsie o ćwierć mili tylko od najbardziej uszkodzonych położone, najmniejszej nie poniosły straty."[Kurjer Warszawski D, 6. Lipca. Rok 1833. EBUW]
 Pewnie mocno by mnie to nie obeszło, gdyby nie ten fragment o wybiórczości zniszczeń, które dosyć wyraźnie ograniczyły się do kilku wsi, nie dotycząc innych odległych o zaledwie kilkaset metrów. Czy mogła to być trąba powietrzna? Spójrzmy na mapę:

 Wszystkie wymienione miejscowości leżą w dającym się wykreślić pasie, długim na ok 16 km. To, wraz z wymienioną wybiórczością świadczy o tym, że była to rzeczywiście trąba powietrzna. Skończyło się więc na stratach w kilku miejscowościach i dwóch ofiarach śmiertelnych.
------

1 komentarz: